W ostatniej chwili zwolnił się u nas pokój dwuosobowy: domek-zielony-kwatera-1 Zapraszamy na majówkę do Słonecznego Stoku. Będzie ciepło, słonecznie, nie powiedzieć bajecznie :). Na zdjęciu zielone kółeczko - to my :)
Życzymy wszystkim naszym gościom radosnego przeżywania Świąt Wielkiej Nocy. Allelu - ja! Jajo dinozaura na naszym stole to taki świąteczny żarcik :) Do zobaczenia w cieplejszy czas :)
Sielsko&anielsko
Jeśli nas troszeczkę lubicie, to możecie nas bardziej polubić wyklikując profil Sielsko&anielsko na FB :) Od jakiegoś czasu można nas tam - może nie tylko zobaczyć, zapraszamy w facebookowe Sielsko&anielskie progi... :)
Adam Kraśko najsłynniejszy rolnik w Polsce w poszukiwaniu... trafił do nas, na SŁoneczny Stok. Co prawda znalazł trochę taką sztuczną narzeczoną, ale prawdę powiedziawszy tylko do zdjęć promocyjnych, których znacznie więcej powstało w naszym gospodarstwie. Kilka z nich możemy zobaczyć w "Wieściach Rolniczych". Jest w nich też trochę tesnoty za latem.
Zwierzakom udostępniamy noclegi bez opłat - oto dowód. W naszym sadku nocuje sarna, której najwyraźniej jest u nas lepiej niż z rodziną, która "wynajmuje" na nocleg bagienko za naszym gospodarstwem. Nasz nocny lokator śniadania nie zamawia, ale Maja serwuje miłemu gościowi jakieś smakołyk - jabłuszka, marchewki... :) Nigdy nie widzieliśmy jak się ze snu budzi sarna - teraz wiemy, że zanim dobrze otworzy oczy to musi wyprostować kości i porządnie się przeciągnąć... zupełnie jak my - ludzie. Później dołącza do rodzinnego grona i tak jest co noc.
Tu na Słonecznym Stoku kończymy z mrozami, śniegiem i obiecujemy sobie i Wam, że do końca roku w słowie i obrazie nie przywołamy zimy :) Szykujemy się do wiosny. Prognozy długoterminowe są bardzo optymistyczne, zapowiadają ciepły marzec - i o to chodzi. Las, pola, kijki, spacery, rowery czekają i aż się proszą...
Dzień dobrrrry z bieguna zimna, białych niedźwiedzi, polskiej syberii - różnie o nas się mówi przyrównując naszą sytuację pogodową do innych części chłodniejszego świata. My poprostu witamy z mroźnej Suwalszczyzny. Dziś nad ranem mieliśmy 25 stopni na minusie. W samych Suwałkach jak podało lokalne radio zanotowano minus 27,5 stopnia. Jest biało, słonecznie, a jutro zapowiada się jeszcze mroźniejsza noc, ale zobaczymy...
Od jeziora wściekły wiatr. Przy minusowej temperaturze wicher mocno mrozi krew, ale jedno drzewko w obejściu musi być ubrane. Bez śniegu te kolorowe światełka wyglądają trochę inaczej - może nawet mniej światecznie. Po wejściu do ciepłego domu najintensywniej od progu czuć zapach świeżo upieczonego chleba.
Nasi goście często korzystają nie tylko z sadu, ale i z warzywnego ogrodu okraszając poranne śniadanie szczypiorkiem, sałatą, ogórkiem, czy innym świeżym warzywkiem. Przy każdej kwaterze rosną też zioła z których korzystają na co dzień. Piękny poranek fajnie jest zacząć herbatą z zerwnej przed chwilą mięty...
Maja z rana mówi do mnie, że dzwoniła Marta z Warszawy z westchnieniem, że u nas musi być teraz pięknie... To był impuls, by przypomnieć sobie, że jeszcze gdzieś na półce leży aparat fotograficzny. Moja Maja podglądając "Maję w ogrodzie" zerkając, jak biorę "akcesoria" stwiedziła, że cieszy się, że maleńka żyłka fotografa jeszcze we mnie pozostała...